niedziela, 17 stycznia 2016

4 7 5

Bramy nowego świata otwierają się przede mną,
Dokoła wiruje ciemność, lekka niczym pył.
Opada powoli muskając cielesną powłokę swoich gości,
Których zechce zatrzymać przy sobie na dłużej.

Po środku ogromny piedestał,
A na nim tak dobrze strzeżona Księga Kłamstw.
Protektorzy bez twarzy,
W przydługich płaszczach,
Stojący na straży jej tajemnic.
Dopóki nie wyzioną z siebie ducha,
Nikt nie dowie się co kryje prawda.

Chciałabym ukoić ich ból,
Uśmiercić wszystkich,
Przynieść im spokój.
Zanurzyć sztylet w gnijących już ciałach.
To pragnienie opada ciasno w głąb duszy, by tam mogło skonać.

sobota, 26 grudnia 2015

Piekło jest puste, a wszystkie demony są tutaj


Moja Siostro,

Cierpię.
Byłaś wyrocznią,
Byłaś mi bratnią duszą,
W Tobie światło mojego życia,
W Tobie tylko widziałam nadzieję.
Dlaczego wypowiedziałaś tę przepowiednie ?
Pamiętam Twoje słowa -
"Dzisiaj umrzemy razem".
Umarłaś,
Ja zostałam,
Sama.
Nie miałam dość odwagi, by skoczyć wraz z Tobą.


Czy kiedyś mi wybaczysz ?

sobota, 19 grudnia 2015

Mroczne są ścieżki myśli moich

„Zniewoliłeś,
 karmiłeś słowami,
 zalałeś nimi każdy zakamarek ciała,
 a kiedy prawda podeszła do gardła
 i nie mogłam oddychać
 pozwoliłeś mi utonąć.”

środa, 11 listopada 2015

Umrzeć ­­­­­­­­· Zasnąć ­­­­­­­­· I na tym koniec

Nie czuję bicia swego serca, nie słyszę go.
Wcześniej biło głośno, regularnie,
Teraz robi to tak, jak gdyby już mu nie zależało.
Czy naprawdę już mu nie zależy ?
Gdyby to było kłamstwem nie czułabym się na wpół martwa.


Lodowate serce, lodowate dłonie, lodowata dusza...

wtorek, 20 października 2015

Dziękuję, że jesteś bo kiedy wszyscy odejdą Ty jeden ze mną zostaniesz, 
nie pozwól mi o tym zapomnieć...


...a kiedy ja jeden zostanę i Ciebie miał będę, 
to za tych wszystkich którzy odeszli będę po stokroć więcej.

piątek, 19 czerwca 2015

Cierpi umysł, a boli ciało

Gdy słońce przestaje wschodzić,
A mrok zaczyna trwać wiecznie,
Minuty ciągną się godzinami,
Zwiastując niekończącą się noc.

Z ciemności wyłania się twarz,
Postać dziecka wędruje poprzez cień.
Bezustannie szuka swojego opiekuna,
Utraconego gdzieś we mgle.

Ono jeszcze nie wie, że nikt się nie zjawi,
Nikt go już nie szuka, wszyscy zapomnieli.
Te czasy, gdy był najważniejszy odeszły,
Teraz został sam, a z nim chłód i rój czarnych motyli.

środa, 3 czerwca 2015

Spójrz w moje oczy
Co widzisz ?



Strach Niepewność Lęk Zagubienie Niepokój Odrzucenie Złość Namiętność Ból Tęsknotę

 Rozpacz Obojętność Gniew Odrazę Przygnębienie Nieufność Wstyd Zazdrość Obawę

Nienawiść Cierpienie Wstręt Agresję Bezradność Zawiść Chłód Niechęć 

Obrzydzenie Zakłopotanie Smutek Pogardę Rozczarowanie  

Samotność Wrogość Upokorzenie Żal Nienasycenie


Nadzieję