Ukrywa pod nią cały swój ból i cierpienie, które w najmniej oczekiwanym momencie przekazuje niczego nieświadomym ludziom, by sam mógł się wyzwolić .
A oni powoli odchodząc ,
Wciąż czekają ,
Wciąż wierzą ,
Wciąż mają nadzieję ,
Na to, że wkrótce zostanie zdjęty z nich ciężar świata .
Wciąż czekają ,
Wciąż wierzą ,
Wciąż mają nadzieję ,
Na to, że wkrótce zostanie zdjęty z nich ciężar świata .
***
- Jakie życie ma sens ?
- Ukryty, moja droga, ukryty .
- Ukryty, moja droga, ukryty .
Niczego nieświadomi ludzie to ropa wyciśnięta z pryszcza, jakim są ludzie tworzący ten świat - jedno bez drugiego nie istnieje, a maścią niwelującą tego pryszcza z ropą jest samoświadomość, dokładnie w takiej dawce, w jakiej chcesz by ten pryszcz był leczony, a w tym wypadku wszystko zależy od sposobu dawkowania, konsekwencji i powtarzalności
OdpowiedzUsuń